Geoblog.pl    tealover    Podróże    Flores i Komodo - w pogoni za płaszczkami    Subiektywny czas
Zwiń mapę
2014
12
lis

Subiektywny czas

 
Indonezja
Indonezja, Moni
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 443 km
 
Świecące prostopadle nad głową słońce zdecydowanie nie jest sprzymierzeńcem pieszych wędrówek. Pewnie dlatego mieszkańcy rejonu Azji Południowo-Wschodniej nie umiłowali spacerów ani nie pojmują, jak blada twarz może chodzić po wsi wte i we wte. Niestety innego wyboru nie miałam. Mimo środka martwego sezonu właściciele kolejnych miejsc noclegowych nie zamierzali ustąpić ani o rupię, proponując mi ceny z kosmosu. Ostatecznie wybrałam przytulnie wyglądający bungalow, który stargowałam do 100 000 IDR z królewskiej wielkości łożem. Na jedną osobę to wciąż dosyć dużo, ale z drugiej strony miałam całkiem sporo przestrzeni tylko dla siebie.

'Tylko dla siebie' okazało się być złudnym wrażeniem już godzinę po zapadnięciu zmroku, kiedy to gekon wielkości małego gołębia rozpoczął koncert dokładnie nad moją głową. Na nic zdawało się gonienie go kijem i strzepywanie z belek sufitu ubraniami. Mój współlokator czuł się jak u siebie i skrzeczał (gekonował?) w niebo głosy. Pomyślałam sobie, że skoro św. Franciszek z Asyżu rozmawiał ze zwierzętami, to może i mnie uda się jakoś do gekona dotrzeć siłą woli. Już zaczęłam wierzyć w powodzenie swych wysiłków, kiedy po pół godziny ze snu wyrwało mnie donośne:

- GEEE - KOOOOOOOOOOO .

Cholera! Czekała mnie nocna pobudka na wspinaczkę na wulkan, by z jego szczytu oglądać wschód słońca, a tu takie przeboje... ale co mogłam zrobić. Chciałam zjednoczenia z naturą, to je otrzymałam.

Mimo nieplanowanego koncertu i nieprzespanej nocy, czułam się bardzo spokojna i wypoczęta. Większość czasu od przyjazdu spędziłam w moim bungalowie, leżąc, patrząc, myśląc, kontemplując, obserwując. Nareszcie świat się zatrzymał. Nareszcie otaczał mnie spokój. Tak silnie bijący z serca tropiku, w którym się znajdowałam. Dżungla aż huczała, pola ryżowe szumiały, gekon gekonował, lecz pomimo tego wszystko brzmiało spójnie i działało tak kojąco... Z oddali dochodziły śmiechy bawiących się dzieci, ktoś pozdrawiał się na ulicy, a nade mną rozciągało się niebo ozdobione najpierw bieluśkimi cumulusami, a potem bezlikiem gwiazd.

I ta cisza. Bezkresna, wszechogarniająca i tajemnicza, a jednocześnie tak bardzo wymowna. Tu, w środku indonezyjskiej wyspy, kilkaset kilometrów pod równikiem, wymiary, którymi dotychczas kierował się mój umysł, przestawały istnieć. Czas, tak cenny dla kultury zachodniej, nagle zupełnie stracił swój sens. Bo jaki sens miałoby jego odmierzanie, skoro przez cały rok dzień i noc są prawie równe sobie. Wczoraj przypomina dzisiaj, a dzisiaj wygląda jak jutro. Soczysta zieleń przyrody nie opuszcza mieszkańców nawet na chwilę, jedynie wzmacniając swój kolor podczas pory deszczowej. Zatem po co czekać, wyczekiwać lub oczekiwać, kogoś lub czegoś, jeśli to i tak kiedyś nastąpi. Jeśli nie wczoraj to dzisiaj, jeśli nie dzisiaj, to jutro. I tak mija tydzień, a może już miesiąc? Kto to właściwie zbada, skoro każdy dzień jest do siebie tak podobny... Właśnie. Tutaj nikt na nic nie czeka. Na zmianę pogody, na weekend, na ciepłe wieczory. Po prostu nie ma takiej potrzeby.

Czas. Jak subiektywne jest jego poczucie. Tutaj bardziej niż gdziekolwiek indziej...

- Good morning, Miss!! Car 30 minutes!!

Och, już 4 rano. To będzie dłuuugi dzień.

************
INFORMACJE PRAKTYCZNE

Wspinaczkę na wulkan Kelimutu zaaranżuje każdy właściciel noclegowni. Najlepiej nocować w Moni. Wyjazd około 4.30 rano.
W sezonie martwym warto mocno się targować, natomiast w szczycie ceny za bungalow zaczynają się od 500 000 IRD. Stąd planując wyjazd do Indonezji TRZEBA sprawdzić panującą porę roku na danej wyspie (wyspy różnią się między sobą klimatem!). Oczywiście w porze deszczowej na Flores ceny są dużo niższe, mnie deszcz nie złapał ani razu przez cały pobyt.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2015-08-29 19:00
Ciekawie się zapowiada ...poczytam dalej!
 
 
tealover
Dominika
zwiedziła 15.5% świata (31 państw)
Zasoby: 292 wpisy292 1002 komentarze1002 2165 zdjęć2165 9 plików multimedialnych9
 
Moje podróżewięcej
10.09.2020 - 15.09.2020
 
 
25.12.2019 - 10.01.2020
 
 
28.02.2019 - 23.03.2019