Kochani!
Dostaję różne wiadomości tu i na fanpage'u. Nie wiem, co słyszycie w europejskich mediach, więc napiszę, jak to wygląda tu.
Prostesty były spokojne i pokojowe to zeszłego...chyba czwartku, kiedy wybuchł granat w centrum miasta w środku dnia. Jedna osoba zmarła na skutek odniesionych ran dzień później. Potem 2 kolejne granaty, jakieś postrzały protestujących. Z tego powodu rząd wprowadził dziś o północy ( z wtorku na środę) stan wyjątkowy. Obejmuje on cały Bangkok oraz kilka prowincji wokół. Ma to na celu zapewnienie ochrony ludziom.
Najpewniejszym serwisem informacyjnym jest
Bangkok Post.
Co oznacza stan wyjatkowy?Bardzo wiele rzeczy. Oto link do Wikipedii
klik.
Przede wszystkim to, że teraz każda grupa powyżej 5 osób może zostać rozproszona, że zacznie się legitymowanie ludzi na ulicy oraz że w każdej chwili może zostać wprowadzona godzina policyjna. Generalnie nie panikuję, bo końcu jestem białym falangiem, więc nic nie może mi się stać, a poza tym nie zamierzam nikogo prowokować. Aktualnie w ramach pracy przebywam przez 2 tygodnie w cichym, spokojnym parku narodowym Khao Yai (tak, tak, tym wpisanym na listę UNESCO!!! :) ), ucząc dzieci, jak sadzić drzewa i wkładając im do mózgów miłość oraz szacunek do przyrody.
Niestety w piątek muszę być w stolicy, więc zobaczę, jak to naprawdę wygląda. Na razie wiem, że pojawiło się trochę żołnierzy gdzie niegdzie, niektóre szkoły w tzw. okolicach zapalnych pozamykano z uwagi na bezpieczeństwo dzieci. Zdania są podzielone. Jedni widzą tu zwykły pokaz siły, inni wyraz troski, a jeszcze inni początek złego. Ja wierzę, że naród ten po krwawych przeżyciach sprzed kilku lat wykaże się myśleniem oraz umiejętnością wyciągania wniosków z przeszłości. Obok siebie mam teraz Tajkę i póki ona jest spokojna, jestem i ja :) Ogólnie teraz wszyscy czekają na reakcję ludu protestującego, bo to od tego zależy, jak wszystko dalej się potoczy.
Dziękuję za troskę, postaram się informować was na bieżąco, w razie zacznie się coś dziać i nadrobić w końcu opis mojej świątecznej wyprawy.
I doceńcie, jakim darem jest pokój w naszej ojczyźnie! ;)
Do usłyszenia!