Geoblog.pl    tealover    Podróże    Autostop Race 2013 do Chorwacji    Ostatni wieczór
Zwiń mapę
2013
01
maj

Ostatni wieczór

 
Chorwacja
Chorwacja, Dubrovnik
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2366 km
 
Pochodziłyśmy znów po Starym Mieście, tym razem kusząc się na genialne chorwackie lody, które W NICZYM nie ustępują tym włoskim.

Na przystanku spotkałyśmy Polaków, którzy właśnie dojeżdżali. Bardzo zirytowało nas ich zachowanie pt. "Po co jechałyśmy do Bośni, lepiej melanżować w Dubrowniku" :| więc ich zlekceważyłyśmy i podczas gdy ekscytowali się, z kim to nie jechali, ostentacyjnie odwróciłyśmy się do nich plecami.

Po powrocie do Kupari poszłyśmy na plażę, wykąpać się wreszcie w Adriatyku. Jak wiadomo, w Chorwacji pełno jest jeżowców. Można pływać w specjalnych butach, jednak moim zdaniem wystarczy być ostrożnym ;) Woda była idealnie czysta! Poszłyśmy jeszcze do baru przy plaży na pyszne chorwackie piwo Karlovacko. Szum delikatnych fal tle, palmy i świeże powietrze działały na nas kojąco. Było tak błooogo :)

Tego wieczora na kempingu miała miejsce impreza kończąca wyścig. Gdy wróciłyśmy z plaży, libacja trwała w najlepsze, a wiele osób dopiero co przyjechało. Nas nie za bardzo kręcił ten klimat, więc razem z Maćkiem i Marysią rozmawiałyśmy, piknikując przed ich namiotem. Postanowiłyśmy, że następnego dnia idziemy rano na plażę, pakujemy się i wyjeżdżamy, a co ma dalej być to będzie :D

A teraz jeszcze trochę ciekawostek o Chorwacji od p. Kasi :)
-zasolenie Adriatyku - 38‰,
-słynny słony bałkański ser bierze się stąd, że na wyspach wypasane są owce, które zjadają trawę. Często jest ona biała od morskiej soli, przez co mleko owcze, a w efekcie i ser są naturalnie słone :)
-w kuchni na wybrzeżu przeważają wpływy włoskie, owoce morza, chleb maczany w oliwie. W głębi kraju wpływ miała kuchnia austriacko-węgierska. W Chorwacji nei występują fastfoody! :) Używa się naturalnej żywności, większość potraw jest z grilla, często używa się mięsa z kozy oraz jagnięciny z uwagi na górzyste tereny,
-nie ma razowego chleba, do śniadania pije się świeży sok pomarańczowy, a wino rozrzedza się wodą z uwagi na wysoką temperaturę,
-wyspa Hvar słynie z lawendy, więc można ją kupić w całej okolicy, również Bośni,
-pożary są czymś normalnym, więc jeśli w okolicy pożaru nie ma nic ważnego, to się go nie gasi,
-palmy nie rosną naturalnie, są sprowadzane z innych krajów.

P.S. Załączam link do tradycyjnego tańca :D
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2013-05-29 06:50
Kupilam sobie w Dubrowniku woreczek lawendy.Pieknie pachnie.
 
zula
zula - 2013-05-29 07:00
Dominiko -śliczne zdjęcia !
Taniec z Dubrownika bardzo ładnie nakręcony- gratuluję i pozdrawiam.
 
EDMUND
EDMUND - 2013-05-29 10:59
PIEKNE ZDJECIA!!MYSLE ZE AUTO STOP BYL UDANY!!?????
POLACY JAK PRAWIE WSZEDZIE BARDZO "ROZNI"
WOLE NIE SPOTYKAC SIE Z POLAKAMI ZA GRANICA!!!!!
 
Sławek
Sławek - 2013-05-29 11:27
...w tak słonym morzu to chyba żadne zwierzątko nie byłoby w stanie przeżyć :) zasolenie morza to chyba jednak 40 promili :)
 
zuzkakom
zuzkakom - 2013-05-29 15:20
O, tańczą na ulicach :D
 
tealover
tealover - 2013-05-29 16:34
tak, oczywiście :DDD zgubiłam jedno kółko :)
 
BoRa
BoRa - 2013-06-02 22:34
Ciekawy taniec, tańczą tylko przed muzykiem a za jego plecami przesuwają się spokojnie, odpoczywając. Całość przypomina karuzelę. Fajnie że ich nagrałaś
 
 
tealover
Dominika
zwiedziła 15.5% świata (31 państw)
Zasoby: 292 wpisy292 1002 komentarze1002 2165 zdjęć2165 9 plików multimedialnych9
 
Moje podróżewięcej
10.09.2020 - 15.09.2020
 
 
25.12.2019 - 10.01.2020
 
 
28.02.2019 - 23.03.2019