Geoblog.pl    tealover    Podróże    Ukraina na Nowy Rok    Kuchnia ukraińska – co się je w Kijowie i okolicach?
Zwiń mapę
2015
31
gru

Kuchnia ukraińska – co się je w Kijowie i okolicach?

 
Ukraina
Ukraina, Kijów
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1081 km
 
Jednym z wielu podstawowych kryteriów wyboru kierunku podróży, poza przelicznikiem walut, jest jedzenie. Na Ukrainie, jak wszystko dla Polaków obecnie, jest ono niewiarygodnie tanie, a co najważniejsze - pyszne. Mimo że keks tłustej śmietany musi wylądować na wszystkim, co wychodzi z kuchni, to pewnie ze względu na naturalność wyrobów czułam się tam nad wyraz lekko. Ale do rzeczy. Czego właściwie Polak może się spodziewać w Kijowie i okolicach?

1. Barszcz ukraiński (борщ)

Nie spróbować barszczu na Ukrainie to chyba jak nie zjeść steku w USA ;) Ukraiński barszcz różni się od barszczu polskiego i od polskiej wersji barszczu ukraińskiego. Tutaj w talerzu pływa kapusta, buraki, marchew, mięso, czasami fasola, wszystko oczywiście z dodatkiem łychy kwaśnej śmietany.

2. Soljanka (солянка)

Zupa rybna w bulionie warzywnym z dodatkiem cytryny, oliwek i przypraw. I rzecz jasna kwaśnej śmietany. Bardzo smaczna i pożywna.

3. Czeburek (чебурек)

Idealna ciepła przekąska, która w mroźny dzień stanowi niezastąpione źródło potrzebnych do przetrwania kalorii. Jest to po prostu smażony pieróg nadziewany baraniną z ostrymi przyprawami. Jeden z wielu przykładów wpływu kuchni tatarskiej.

4. Wareniki (вареники)

Pierogi, raczej na słodko np. z twarogiem i oczywiście porcją śmietany obok.

5. Pielmieni (пельмени)

Też pierogi, ale z mięsem.

6. Sałatki

W kuchni ukraińskiej znajdziemy całe mnóstwo sałatek warzywnych. Niektóre z nich przypominają polskie (np. sałątkę jarzynową), choć większość stanowiła dla mnie niespodziankę z uwagi na nieznane mi dotąd połączenia typu burak+cebula czy grzyby+kremówka+cebula itd.

Tak, dużo tam cebuli, kapusty, buraków i grzybów, kasz, ale naprawdę smacznie skomponowanych :) Poza tym wiele potraw przypominało nasze, w szczególności potrawy z drobiu. Było też sporo pysznych deserków, których nazwy niestety mi umknęły :(

Aha i chleb! Będąc na Ukrainie koniecznie spróbujcie ich chleba! Smakuje dokładnie tak jak ten polski 20 lat temu!! :)

Gdzie się stołować?
Jak napisałam wyżej, w chwili obecnej dla Polaków wszędzie będzie relatywnie tanio. My najwięcej jedliśmy w Puzatej Chacie (Пузата Хата), którą poleciła nam wcześniej wspominana stewardessa i nasz host. To sieć stołówek z jedzeniem na wagę serwujących wyłącznie kuchnię tradycyjną, co jest jej nieocenionym atutem. Za konkretną porcję trzydaniową płaci się około 10 zł. Śniadanie wychodzi około 6 zł.
Teraz pewnie rozumiecie, dlaczego jedliśmy tam kilka razy dziennie :D
Oczywiście warto skorzystać też z restauracji z wyższej półki, niemniej Puzata Chata ma naprawdę przyjemny klimat oraz przyciąga zwyczajnych ludzi :)

A co z wegetarianami?
Zdawałoby się, że na Ukrainie mogą przeżywać ciężkie chwile, ale w Kijowie istnieje pewne światełko w tunelu. W każdym supermarkecie znajduje się co najmniej 1 regał koszernego jedzenia, sygnowanego przez odpowiednie żydowskie instytucje, w tym wyborny hummus. Za opakowanie 200 g zapłaciłam ok. 3 zł! Cena nie do pomyślenia w Polsce! Zgaduję, że w Kijowie mieszka wielu Żydów, skoro handlowcom opłaca się eksponować tak wiele koszernych produktów.

Reasumując, jedzenie na Ukrainie jest tanie, naturalne i smaczne. W lokalach i domach króluje tradycyjna kuchnia, zagraniczne specjały mogą być droższe niż w Polsce z uwagi na wysokie cło. Gwarantuję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. A już na pewno w Puzatej Chacie :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2016-03-12 17:14
smacznie i kolorowo!
 
pamar
pamar - 2016-03-13 16:21
W sumie dobrze ze zagraniczne droższe, tym latwiej sięgnąć po lokalne ktore tak zachwalasz. Narobilas apetytu na Ukrainę :)
 
tealover
tealover - 2016-03-13 19:10
Bardzo polecam Kijów! Warto korzystać, póki hrywna tania :)
 
 
tealover
Dominika
zwiedziła 15.5% świata (31 państw)
Zasoby: 292 wpisy292 1002 komentarze1002 2165 zdjęć2165 9 plików multimedialnych9
 
Moje podróżewięcej
10.09.2020 - 15.09.2020
 
 
25.12.2019 - 10.01.2020
 
 
28.02.2019 - 23.03.2019