Geoblog.pl    tealover    Podróże    日本 Praktyki w Japonii    Ludzie
Zwiń mapę
2012
09
wrz

Ludzie

 
Chiny
Chiny, Beijing
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14595 km
 
Tym razem ludzie, język, obyczaje, zachowanie. Przez to całe pieniężne zamieszanie sporo czasu spędziłam po prostu na ulicy, obserwując życie. Zaznaczam, że cały opis tyczy się tylko Pekinu To jedziemy z koksem! :)


PRZECIĘTNY CHIŃCZYK

Jak napisałam w poprzedniej notce, Chińczycy są otyli. Szczupłych osób w Pekinie prawie nie ma. Przeciętny Chińczyk nosi tanie, chińskie ubrania, byle jakie, nie pod kolor, nie pod nic :P Nie widać tu obsesji na punkcie bieli skóry, wszyscy są jednakowo żółci :) lub ciut brązowi. Większośc szczerze się uśmiecha, próbuje pomóc, zagaduje (po chińsku :P). Ludzie są bardzo ciekawscy, ale w miły sposób, radośni, pogodni, dużo się dotykają. Oczywiście nie tak jak Włosi, ale po Japonii uważam, że dużo :D

Zazwyczaj w rodzinie jest tylko 1 dziecko ze względu na znaną nam politykę państwa. Z tego powodu moment poczęcia jest bardzo ważnym wydarzeniem. W końcu wolno urodzić tylko to jedno jedynie niewiniatko, dlatego rodziny ogromnie cieszą się swoimi dziećmi i to naprawdę widać. Maluchy są wycałowywane i wyściskiwane, rozkochują się w nich i rodzice, i dziadkowie. Ba, całe grupy ludzi je otaczają, a inne kobiety spoglądają z zazdrością na szczęśliwe matki. Serio ;)
Jest też bardzo negatywny skutek tego skupienia uwagi. Chińczycy przez długie lata są przywiązani do swoich rodziców niczym małe dzieci. Wszystkie Chinki, z którymi rozmawiałam w Japonii mimo wieku ok. 25 lat nadal pytały telefonicznie o zgodę wyjścia na imprezę, nie umiały gotować, w razie problemów chciały do mamy, z którą i tak zresztą kontaktowały się prawie codziennie, a jedna wydała okrzyk zachwytu, widząc mnie prasującą.

-Łaaaał, wiesz jak to robić! Ja wczoraj próbowałam uprasować bluzkę, ale zobacz, zrobiłam sobie aua.

???????????!!!!!!!!!!!!!!!!!! Myślałam, że upuszczę żelazko :D
Dowiedziałam się też, że do min. 30-stki Chińczycy jeżdżą min. 2-3 razy w tygodniu do rodziców na obiad. Tak jak u nas prze się w stronę jak najszybciej samodzielności, tak w Chinach jest dokładnie odwrotnie.

STAROŚĆ

W Japonii niby szanuje się starszych, a w metrze miejsca zarezerwowane dla wiekowych osób są prawie zawsze zajęte przez młodych, nikt nigdy nie ustąpi babci miejsca, mimo iż się trzęsie obok siedzenia, które jej przysługuje :/ A co najgorsze, w Japonii ZAWSZE oddaje się rodziców do domu starców...Któregoś razu zapytałam Yutę, gdzie są wszyscy starsi ludzie w Tokio. Młode rodziny wygodnie pozbywają się "kłopotu", nawet jeśli ich rodzic jest w pełni sprawny.
Za to w Chinach starość nie jest niczym wstydliwym. Starszym się pomaga i się ich słucha. Dziadkowie wychodzą z wnuczętami na spacerki, pękając ze szczęścia. Gdy rodzic zaczyna niedomagać, dziecko przejmuje nad nim opiekę. Po 2 miesiącach zobaczyłam synów prowadzących chorowite matki pod rękę, dorosłe dzieci niosące rodzica na wózku czy córki gładzące rodziców po głowach. To takie urocze :) Tu rodzi na naprawdę jest mocna, związana silną miłością do siebie nawzajem :)

MŁODZI

Młodzi Chińczycy znają dobrze angielski, mają też ogromną wiedzę o świecie i historii. Tutaj każdy wiedział, gdzie jest Polska, nawet dyskutowaliśmy o naszej historii! :O Wiadomo, pewnie na wsi sytuacja nie jest tak kolorowa, ale ja w tym opisie skupiam się na Pekinie i Chińczykach z Tokio. Wielokrotnie ktoś mnie zagadał na ulicy, chcąc poćwiczyć angielski :) Dziś rozmawiałam z 2 godziny z już wieloletnim absolwentem. Dowiedziałam się, że w Chinach aktualnie panuje ogromne parcie na studia zagraniczne, każdy ma przyjaciół, którzy wyjechali.

OBYCZAJE

W przypadku Chin raczej trzeba mówić o ich braku :P Nie no, nie jest tak źle, ale to ich przełykanie wydzieliny z gardła jest dla mnie nie do zaakceptowania, tak jak spluwanie gdzie popadnie, nawet na targu jedzenia na środku zatłoczonej alejki :/
Chińczycy są bardzo bezpośredni, chwytają mnie za rękę, by sprawdzić mój zegarek, chyba za bardzo niczym się nie przejmują i uwielbiają się wpychać czy przepychać.

Zapraszam do zdjęć ustrzelonych głównie na deptaku ale nie tylko :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
sajo
sajo - 2014-07-06 20:50
Jestem pod wrażeniem. Widać, jak skrajnie różnymi krajami są Chiny i Japonia. W pierwszym co prawda ludzie plują, w wielu miejscach jest brudno, ale w Polsce przecież też tak jest... W Kraju Kwitnącej Wiśni jest sterylnie, czysto, ale mi to wygląda ,,na pokaz'' dla świata. Czytałem już opinie Polaków bywających w Japonii, że wielu ludzi ma tam w mieszkaniach bałagan. Chińczycy pod wieloma względami przypominają mi Polaków :) Oni przynajmniej są bezpośredni, nie kryją swoich uczuć, na zdjęciu widać nawet flirtującą młodą parę. A Japończycy mają chory pogląd, by być powściągliwym emocjonalnie, jak dla mnie fakt, by nie pocałować dziewczynę na ulicy bo to obraza dla otoczenia to jakaś kpina. Japonia to wspaniały kraj z niesamowitymi zabytkami, bogatą tradycją i nowoczesną gospodarką, ale nie podoba mi się zachowanie mieszkańców, którzy narzucili sobie ,,emocjonalny gorset'' czy zakłamanie, w którym żyją i ukrywają problemy. Takie choćby jak jawne zdrady małżeńskie, przemoc w rodzinach, zdelegalizowana dopiero kilka tygodni temu dziecięca pornografia, agresja w szkołach (ijime) oraz wiele innych problemów... Nie dziwię się Chińczykom i Koreańczykom, że nienawidzą Japończyków skoro tamci wciąż negują lub marginalizują zbrodnie z IIWŚ, polecam przy okazji filmy ,,Miasto życia i śmierci'' oraz ,,Kwiaty wojny''. Obydwa kraje mają swoje zalety i wady, ale jednak Chiny są bliższe mojemu sercu. Świetny blog, pozdrawiam i mam nadzieję, że wkrótce ponownie zwiedzisz kraje azjatyckie. Czytanie twoich wpisów z podrózy to prawdziwa przyjemność :)
 
tealover
tealover - 2014-07-08 10:22
Dziękuję! A wrocilam prędzej niz kiedykolwiek marzyłam ^^
 
 
tealover
Dominika
zwiedziła 15.5% świata (31 państw)
Zasoby: 292 wpisy292 1002 komentarze1002 2165 zdjęć2165 9 plików multimedialnych9
 
Moje podróżewięcej
10.09.2020 - 15.09.2020
 
 
25.12.2019 - 10.01.2020
 
 
28.02.2019 - 23.03.2019