Geoblog.pl    tealover    Podróże    日本 Praktyki w Japonii    Kolacja powitalna
Zwiń mapę
2012
15
lip

Kolacja powitalna

 
Japonia
Japonia, Ueno
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9694 km
 
W piątek zaproszono nas na kolację powitalną do włoskiej restauracji. Tym razem na 19, wiec wiedziałam, że impreza potrwa przynajmniej do 21 ;D Poza Hamzą i mną z nie-Azjatów był też Meksykanin Jorge, który w zeszłym roku był częścią laboratorium ,teraz jego projekt dotyczy czegoś innego.

Jedzenie było pyszne, nigdy nie jadłam takich smakołyków wykonanych przez nie-Włocha. Margherita miała mozarellę i sos z dojrzałych pomidorów, było też pieczywo włoskie, wino i wiele innych ciekawych rzeczy. Naprawdę byłam pod wrażeniem jakości tego jedzenia :)

Przy stole każdy miał i pałeczki, i sztućce. Jako że to włoska restauracja, ja wzięłam sztućce. Kelner przyniósł przystawki, ja patrzę...a wszyscy haps za pałeczki :D Nawet chleb jedli pałeczkami :D Ale to dopiero był początek!
Bo pałeczakmi zjedozno nawet...PIZZĘ!!!!!! :DDD Popłakałam się ze śmiechu :D Co niektórych udało mi się przekonać do palców lub sztućców, ale niestety, większość popełniła zbrodnię :P

Początkowo Hamza i ja byliośmy w szoku ilością jedzenia, napojów i alkoholi...później okazało się, dlaczego.

Jak wygląda wyjście do japońskiej restauracji?
Rezerwuje się stolik na określoną godzinę i...przez 2 godziny ma się tyle jedzenia, napojów i wszystkiego, ile się zapragnie, a potem trzeba go zwolnić O.o To chyba najbardziej aspołeczna rzecz, z jaką się spotkałam, ponieważ po tej kolacji (która dla nich odbywa się już nocą) następuje oficjalne zakończenie (wszyscy stają w kółku, najważniejsza osoba mówi "YO!", inni coś odpowiadają, kłaniają się do pasa) i każdy rozchodzi się do domu...wśród nas kilka osób zostało, poszliśmy do...salonu gier (to kolejna popularna rozrywka na wieczory spędzane ze znajomymi).

Salony gier
Istnieją 2 rodzaje:
a) pachinko- z tak hałaśliwą "muzyką" (to jest jakieś elektroncizne ujadanie), że ja nie jestem w stanie tam nawet wejść. To głównie atrakcja dla panów, są tam gry typu jednoręki bandyta. Pachinko są nielegalne (tak mi powiedziano), ale wszędzie ich pełno.
b) pozostałe - z maszynami do łapania maskotek, do robienia zdjęć oraz z bębnami do wybijania rytmu.

My poszliśmy do takiego z grupy b.
Emocje, które towarzyszą złapaniu maskotki są niewyobrażalne. Chłopacy o mało nie sikali z ekscytacji. A jakie debaty na temat "z której strony najechać łapą, aby strącić misia"! Mi złapali różową Hello Kitty ;D 1 ziomek z naszego labu jest prawdziwym mistrzem i całe laboratorium jest zasypane jego trofeami :P
Japończycy na co dzień są tak spokojni, że praktycznie nie mają źródeł adrenaliny, więc te salony im to niejako rekompensują.

Zakończyliśmy o 23:30! :O :D Całe szczęście, że był też Jorge, to przynajmniej ktoś rozumiał, jacy Japończycy są dziwni i mogłam z kimś o tym pogadać:P
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2012-07-15 05:48
Ciekawostki ! - pozdrawiam
 
BoRa
BoRa - 2012-07-15 22:40
Pizza pałeczkami!!!
 
tealover
tealover - 2012-07-16 01:18
moi włoscy znajomi przeżyli cieżki szok, widząc te zdjęcia :D
 
 
tealover
Dominika
zwiedziła 15.5% świata (31 państw)
Zasoby: 292 wpisy292 1002 komentarze1002 2165 zdjęć2165 9 plików multimedialnych9
 
Moje podróżewięcej
10.09.2020 - 15.09.2020
 
 
25.12.2019 - 10.01.2020
 
 
28.02.2019 - 23.03.2019