Do poprzedniego tematu wrócę, gdy znajdę więcej czasu, teraz szybciutko postaram się napisać też o innych rzeczach.
W czwartek koledzy z pracy zabrali Hamzę i mnie na Tokyo Motor Show. Znając Motor Show w Poznaniu, spodziewałam się nowoczesnych aut i motocykli, ale tu, zgodnie z tłumaczeniem, wystawa odnosiła siędo silników, robotyki i mechatroniki.
O większości silników nawet nigdy nie słyszałam, o co dopiero się uczyć :) Aktaulnie Japończycy masowo pracują nad silnikami liniowymi oraz magnesami bez użycia materiałów rzadko występujących na Ziemi. Z innych popularnych rzeczy były też bezprzewodowe ładowarki różnego rodzaju, a największy hit stanowił robot powtarzający ruchy człowieka stojącego za nim. Dosłownie jak w tym anime, gdy byłam mała...
Najlepsze było to, że moich kolegów mało co zaskakiwało, tłuamczyli mi działanie, zjawiska, powody zmiany technologii...
Za mojego życia Europa chyba nei doczeka zastosowania się tych wszystkich nowinek technicznych.